S Pink Premium Pointer

23 kwietnia 2013

Co Cię wnerwia?

Na mały początek: Tu możecie zadać mi pytania -> http://ask.fm/MarlenaNelkaChojnowska

Do stworzenia listy "Co Cię wnerwia?" przyczyniła się Dagi Dasia i jej pytanie na końcu notki "Co doprowadza Was do szału?". Oto moich kilka pozycji (kolejność zupełnie przypadkowa):

1. Nie potrafisz chodzić w szpilkach/koturnach? Nie chodź!!! Nie wyglądasz seksi, cól ani trendi, a przekomicznie, kiedy idę za Tobą, a Twoje nogi wykręcają się na wszystkie strony. Odbierasz tym butom klasę, szyk i elegancję. O właśnie tak.
2. Z racji wiosny totalnie mnie wnerwia wypalanie traw. Ty zakuty łbie, żeby tak Ciebie ogniem przysmażali! Żebyś ty musiał przeżywać katusze! Tego ci życzę jako obrończymi praw zwierząt. 
3. Wyolbrzymianie swojego ego przez Ciebie. Jak starasz się być w centrum uwagi w każdej minucie swojego życia. A żeby to uczynić zmieniasz zdanie co pięć minut. Niech Cię szlag trafi.
4. Moja przeszła wychowawczyni, która powiedziała Gosi, że brakowało jej pięć dziesiątych do nagrody na koniec roku i mogła się postarać z jakiegoś przedmiotu. Sama wystawiła Gosi tróję, a z Gosi ocen wychodziła piękna czwórka. Na studniówce pytała mnie czy mam dwa złote na ksero. Wstawiała za każdym razem nam trzem uwagę, jeśli tylko pojawiłyśmy się na parkingu przed szkołą. Nie przepuściła uczennicy ze swojej klasy z WF i dziewczyna musiała zaliczać poprawkę, której nie zaliczyła. Koleżanka poszła na zaoczne. Do bycia z nami na klasowej ostatniej wigilii była zmuszana prawie siłą. Bo to zła kobieta była.
5. Mordowanie, bicie, znęcanie się nad zwierzętami. Sama ciągle kombinuje jak przejść na wegetarianizm.
6. Moje włosy. Tu nie potrzeba komentarza. Są wredne, oszukańcze i układają się tylko wieczorem jak trzeba spać...
7. Moja waga, a wciąż nie mam motywacji, żeby się za siebie zabrać. Ale już w maju kupuję rower i razem z Przypadkiem będziemy pedałować. To znaczy jeździć.
8. W ogóle mój brak motywacji do niczego. W internecie jest mnóstwo fajowych rzeczy, które mogę zrobić sama mimo dwóch lewych rąk, a i tak nie zrobię, bo to wszystko kończy się na skopiowaniu zdjęć.
Od razu mi przeszła cała złość.





Wczoraj mimo tego, że mogłam zarazić się a) wszawicą b) wścieklizną c) inne* zdjęłam kurtkę, owinęłam nią jeżyka i przeniosłam malucha na drugą stronę, aby nie wpadł pod koła. Oto on:
*To wszystko wymyśliła moja mama

Oprócz tego, że ratowałam jeże, razem ze Stefanem dostaliśmy kartę stałego klienta za zakupy w zoologicznym. Pięć procent upustu na każde zakupy. Tak myślę, że dopóki nie przywiozą karmy złożonej nie tylko ze zboża, nie zawitamy tam. Mina Stefana, gdy zobaczył co wsypałam mu do miski - bezcenna. Wrócimy jak na razie na stare śmieci. Oto Stefan (pierwsze zdjęcie jako maluszek i jeszcze remont w pokoju w trakcie, więc dlatego kable w powietrzu:)):




Oczywiście Stefan jest szczurem. Jeszcze młodym, uroczym skubańcem, który po nocach robi porządki u siebie w klatce - przewraca miski i swoje zabawki. I zmienia kolor. Był biało - czarny, teraz biało - siwy, ale coś mi się wydaje, że niedługo będzie biały jak mleko. 


Nasza karta, a teraz Wasza kolej. Co was wnerwia? Macie zwierzaki? 

27 komentarzy:

  1. mam suczkę Malagę, suczkę Perłę i psa Miśka, dwa koty Kicie i Kicia. Ale najbardziej mentalnie związana jestem z Malagą, która w pewnym sensie uratowała mi życie i śpi ze mna na łózku.
    a co mnie wnerwia:
    1. zazdrość- jak ktoś coś ma, inna osoba stwierdza że to jest blee, a przy najbliżej okazji sama to kupuje
    2. chamstwo
    3. przysłowiowe blachary- tzn. dziewczyny będące z chłopkami tylko dla kasy
    4.osoby znęcające się nad innymi zarówno psychicznie i fizycznie
    5. moja naiwność
    6. moje 3 ciotki, wystarczy mi ich widok ;/
    7. przemoc wobec bezbronnych zwierząt
    8. wyrzucanie, porzucanie zwierząt - każdego roku 3-4 psy sa wyrzucone obok mnie
    9. wnerwia mnie mówieni mi co mam robić- moje zdanie się nie liczy, inni zawsze wiedza lepiej,eh;/-patrz punkt 6
    10.brak tolerancji dla inności

    się rozpisałam...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie po to zapytałam, abyście się rozpisywali, pisali o waszych złościach :) Ot tak wyrzucić z siebie! :) Kilka Twoich punktów dodałabym do siebie. Ludzie gorsi od bestii czasem są. A Malaga to na pewno cudowny pies :)

      Usuń
  2. Nie muszę pisać, bo kilka punktów mam podobnych, a Stefciu urooczy ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też wkurza punkt 2. szczególnie, gdy jadę rowerem i dym przesiewa mi ubranie, włosy i oczywiście najważniejsze. Szkoda Tych wszystkich żyjątek :-( Jak już kupisz rower, zapraszam ze mną na wycieczki rowerowe :-) Czysta przyjemność. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie ostatnio dużo rzeczy wkurza .

    OdpowiedzUsuń
  5. 1 2 i 5 pkt też mnie wnerwia i to bardzo ...

    fajny jeżyk ale na pewno przez kilka sekund te wszystkie bakterie na ciebie nie przeszły twoja mama pewnie mówiła to w zartach :)

    śliczny Stefan :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie pomyślałam o takim zastosowaniu, trochę mnie od nich odrzuca bo niezbyt przyjemnych doświadczeniach;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Z punktem piątym zgadzam się w 100% ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeżyk <3 z 1, 2,3, i 5 mam podobnie :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyściskaj Stefcia i się nie nerwuj złość piękności szkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też miałam kiedyś panią szczurek:) kochane zwierzątka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. 1. --> jedna nauczycielka w naszej szkole nie umie chodzić na obcasach, a zawsze ma takie 10cm albo nawet więcej ;)Zanim przejdzie przez korytarz to już dawno dzwonek na lekcje zadzwoni :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Stewcio jest przepiękny! Oj wkurza mnie wiele rzeczy, ale przede wszystkich podpisuję się pod Twoim wypalaniem traw i znęcaniem się nad zwierzętami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Denerwują mnie bardzo podobne rzeczy. Jednak panie nieudolnie chodzące na wysokich obcasach mnie nie wyprowadzają z równowagi, bo dostarczają mi niezmiernie dużo śmiechu i od razu humor mi się poprawia kiedy widzę jak takowa dama walczy z grawitacją. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że cie zainspirowałam :>
    Także wnerwiają mnie podobne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  15. wegetarianizm jest fajny! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie czasem dużo rzeczy wnerwia ! ; D
    Mam 5 zwierząt : D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo interesująca notka !

    OdpowiedzUsuń
  18. mogłabym napisać dokładnie to samo, może rzeczywiście by pomogło jakbym to wylała na papier? :D

    OdpowiedzUsuń
  19. looj tez mnie denerwuje jak dziewczyny chodzą na szpilkach i wyglądają jak jakieś kaczki, albo nie wiem;o pierw niech się nauczą chodzić dopiero potem niech zakładają...

    OdpowiedzUsuń
  20. ooo.. ta lista mi się podoba, zrobię i powieszę w pokoju;D
    Aaa.. Cudowny Stefan!

    OdpowiedzUsuń
  21. Właściwie wszystkie punkty zgadzają się ze mną ;_;
    Słodki Stefcio *o*

    OdpowiedzUsuń
  22. zebrałoby się kilka rzeczy, ale nie bedę wszystkich wymieniać. pierwszą rzeczą, która mnie wkurza do znęcanie sie nad bezbronnymi zwierzętami .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, szczerą opinię i krytykę :) Odpowiadam na każdy komentarz bez wyjątków :) Mile widziana dłuższa wymiana zdań. Zależy mi na stałych czytelnikach, więc jeśli Tobie również śmiało pisz.